Pakiet na bezdroża, a amortyzatory i sprężyny?

[andru123]

Po co lepszy amor B6 zmieniac na gorszy B4 :?:

Mozna wsadzic tulejke, to nie ma nic wspolnego z praca amortyzatora i dlugoscia sprezyny. Ona wchodzi miedzy talerzyk, a poduszke amora. Kupic tulejki i spac spokojnie i niech mi nikt nie mowi ze fura bedzie rzucac jak lajba, jak tych tulejek nie mial z dobrym sprawnym amorem. To auto to nie jest wyscigowka i do normalnej jazdy w zupelnosci wystarcza

dokladnie
w moim RSie poprzedni wlasciciel nawet zalozyl te tulejki , prowadzil sie tak samo jak i bez tulejek , tylko wygladal jak startująca motorówka
tulejki wywalilem , przod juz równo lezy , neistety przycierki sie zdazaja , ale prowadzenie jest IDENTYCZNE

[ Dodano: Czw 31 Paź, 13 16:24 ]

To u mnie dość nietypowo (chyba). Nie wiem czy się bać czy coś...

A TU kolego masz cos strasznego , wogóle ta nakretka łapie gwint amortyzatora ??

[ Dodano: Czw 31 Paź, 13 16:26 ]

Maicroft, chłopie z całym szacunkiem, ale wchodzisz na grząski grunt... :wink:
guzolot, tak to u mnie wygląda :arrow:

Tony065 widzę że masz w aucie rozpórke chyba tak ? co to za rozpórka ?
brakuje mi czegos takiego w RSie

[guzolot]

Wczoraj byłem w końcu u mechaników celem założenia tych tulejek dystansowych za 45zł za sztukę.
Co się okazało. Były założone "tulejki dystansowe" ale raczej nie tu gdzie trzeba i "trochę" nie takie.
Aby założyć tulejki i łożysko doszło do końca trzeba było opiłować zgrubienia na tych moich B6-kach.

Po całej operacji auto poszło trochę do góry. Jeszcze nie mierzyłem ile, ale na oko wygląda wyżej :-)

Coś dziwnego się dzieje, bo jak skręcam kołami to słychać jak sprężyna strzela. Nie zawsze - czasem. Takie głuche, stłumione bę, bę.
Coś koleś za mocno skręcił, czy co? Z jednej strony to dobiega. Albo mi się wydaje, że tylko z jednej.
Czeka mnie chyba wizyta reklamacyjna.

[Maicroft]

Cos dziwnego bylo tam wsadzone. Generalnie to przeciez ma to wygladac tak:





W zwiazku z czym, nic na amorze nie trzeba pilowac, bo tulejka ma srednice wewnetrzna jak talerzyk oraz lozysko i wchodzi to zawsze na amor.


Co masz wsadzone pod ta tulejka ?? Czy to zludzenie i jest to tak czysty talerzyk

[guzolot]

Jest sam talerzyk.
Amory B6, które mam, mają grube rury. Z grubej rury idzie cienkiej (jak w ori) kawałek, ze 3mm potem lekkie zgrubienie i znów cienka, potem śruba. no i właśnie to zgrubienie trzeba było spiłować aby tulejka weszła na równo z miejscem w którym śruba się zaczyna.

[Maicroft]

Moze to tez z tego powodu, ze montujesz te tulejki 20mm. Ja wkladalem ostatnio do O1 nowa sprezyne + nowy amor B4 + tulejke 10mm oraz na tyl nowe amory B4 wraz ze sprezyna HD i auto stoi wyzej niz zabita seria, ale rowno podniesiony przod i tyl.

[guzolot]

sprezyna HD

co to jest ?

[logan_x]

sprezyna HD

co to jest ?

Wzmacniana sprężyna do samochodów wożących ciężkie ładunki albo mających hak.


Czy do OI 1.6 bfg z LPG warto założyć sprężyny HD albo od kombi.
Jeżdżę przeważnie sam, nie mam haka, w bagażniku wożę tylko pełne koło zapasowe.

[yunior81]

Czy do OI 1.6 bfg z LPG warto założyć sprężyny HD albo od kombi.
Jeżdżę przeważnie sam, nie mam haka, w bagażniku wożę tylko pełne koło zapasowe.

Lepiej zostać przy serii. Znajomy ma O1 z LPG, hakiem i jeszcze nigdy nie miał problemów związanych z dodatkowym wyposażeniem auta.

[Mariusz87]

Ja przy dokładaniu tulejek na przód, wymieniłem sprężyny tylne na te z kombi, żeby auto równo stało

[guzolot]

Wzmacniana sprężyna do samochodów wożących ciężkie ładunki albo mających hak.

dużo droższe są takie sprężyny? Gdzie kupowałeś?

[Bambek1]

Panowie a co sądzicie o czymś takim na przód.
Tak ostatnio z kolegą przy piwku w garażu płakaliśmy nad niskim zawieszeniem swoich aut, ja skody a on seata. No i zrodził się taki druciarski pomysł podbicia auta w górę dla przedniego zawieszenia.
Mianowicie element pomocniczy to tuleja toczona z jednego kawałka rury grubościennej, gdzie górna część tulei jest nacięta po to aby śrubą ścisnąć goleń tak samo jak w zwrotnicy. Ma średnice wewnętrzną jak goleń amortyzatora - w tą część wchodzi amortyzator. Natomiast część dolna tulei ma średnicę zewnętrzną jak goleń amortyzatora i wchodzi w gniazdo w zwrotnicy. Środek tulei to wysokość o jaką podniesiony będzie przód auta czyli te np 5-6 cm jak na szkicu, a może 8-9 ile max można bez szkody dla przegubów?

Dla mnie jeszcze pozostaje fundamentalna i nadrzędna nad wszystkim sprawa bezpieczeństwa jazdy przy czymś takim. Amortyzator w zasadzie pracuje tylko w pionie, resztę obciążeń poziomych, skośnych i innych przejmuje zwrotnica, wahacz i stabilizatory.

http://images70.fotosik.pl/882/2e2c28e334f269ccgen.png

Proszę o wypowiedzi co myślicie o czymś takim?
Moje pytanie jest jeszcze takie, czy amortyzatory od octavii I kombi są dłuższe niż hatchbacka? No i sprężyny czy są wyższe dłuższe sztywniejsze?
Bo ja osobiście przymierzam się coś zrobić ze swoim autem gdyż mam dość "ciągania brzuchem" o byle koleinę po zjechaniu z asfaltu i skłaniam się właśnie do opcji montażu sprężyn od kombi. Ktoś już to robił ile auto poszło w górę?

[kazik4x4]

Bambek1, Zwiększy Ci się kąt położenia piasty względem półosi i może to wpłynąć negatywnie na trwałość przegubów - beda sie sypac/manżety rozpinac.
6cm to zajebiście dużo, ponad dwa cale.
Ja swoją OI dłubnąłem kiedyś na nieco ponad cal, potem na scoucie powótrzyłem zabieg o jakieś 40mm - wyleciały wahacze, zostały nieco podgięte, sprężyny przewinięte gdzie uzyskałem ok 2mm na zwoju+inne drobiazgi.
Dołożyłem opony pełnoprofilowe i tym sposobem miałem prześwit zwiększony o kolejne mm dając niecałe 5cm i było to dla mnie w choooy dużo, bo Scout sam w sobie ma już niezły zawias jak na miejskie auto.

[Bambek1]

Chyba więc jednak zostają nowe sprężyny, moje chyba są już zbyt "zmęczone" zawsze będzie te kilkanaście mm wyżej. A mam jeszcze prośbę o podanie jakie macie odległości od dołu rantu błotnika mierzone po osi (po wysokości koła), czyli od najwyższego punktu błotnika nad kołem do punktu gdzie koło styka się z nawierzchnią.

U mnie P przód ma 67cm, T tył 64 cm.
U mojego znajomego w 1.9 TDI jest odpowiednio P=69, T=66.
Rozmiar opony 195/65 R15, oczywiście model OI.

Czyli moja skoda 2.0 "wisi" nad glebą równo 2 cm niżej od jego. Pomiar wykonany na betonowej równej nawierzchni. Tył jeszcze mogę zrozumieć że wisi niżej bo mam LPG i zbiornik prawie pełny no i benzyna więcej niż 3/4 baku. Ale przód powinien być podobnie, to tylko wskazuję, że 4 sprężyny się "zmęczyły".
Auto zalałem celowo do pomiaru, poza tym tylko koło zapasowe w bagażniku. Temat musze jakoś ruszyć, bo jak wspomniałem już "tarcie brzuchem" a także skrobanie hakiem na krótkich stromych podjazdach już mnie wpienia porządnie.

[logan_x]

Niedawno mierzyłem w mojej OI wysokość:

PP 67,2 (38)     PT 66,3  (37,2)
LP 67,5 (38,3)   LT 67    (37,4)

W nawiasach odległość od środka piasty do rantu błotnika. Auto ma przejechane 175 kkm (jestem drugim właścicielem , wiec może być cofnięty ), od nowość założone LPG.

[Bambek1]

Zamówiłem 4 JAMEXY 2 na przód, 2 na tył HD. Jak dotrą, wymienię dam znać co się zmieniło.

[guzolot]

Ja miałem P: 67cm ; T: 69cm
Po montażu tulejek jeszcze nie mierzyłem, bo muszą zostać skrócone kilka mm. Zacina się i sprężyna "pyka".
Takie uroki B6-ek

[ Dodano: Pią 22 Maj, 15 14:33 ]
Wymienione zostały dodatkowo górne poduszki na amorach.
Zamiast toczenia tulejek, zostały wstawione tulejki około 5 mm na gwint. Oddaliło to grubą rurę amortyzatora od miseczki i tulejki aluminiowej i teraz luźno chodzi całość.

W końcu mam to co potrzebowałem. Auto stoi równo, a nie jak wcześniej miało nurka do przodu.
Skończył się też problem z blokowaniem pasów przy dojeżdżaniu do skrzyżowania.

[Bambek1]

No guzolot teraz Twoje autko ładnie wysoko i równo stoi, moje to siedzi jak kaczka. Musze znaleźć chwilę czasu przerzucić sprężyny bo już czekają w garażu. Nie zwróciłem też uwagi jak u mnie miseczki pod maską są ułożone, dziś zerknę bo może u mnie tez poduchy wygniecione już.
Dzięki za fotki.

Edycja z dn. 21.09.2015
A więc JAMEXY w końcu założyłem, uff ile to czasu się za to zabierałem wstyd. Ale tak:
Było:
P=67
T=64
Jest:
P=71
T=69
Przód pewnie jeszcze siądzie bo tył zrobiłem z miesiąc temu a przód dwa dni temu. Tył osiadł około 3 cm bo bezpośrednio po założeniu to była rzopa w górze ja u sowieckiej krasawicy.